WAŁĘGA Leon (1859-1933)

bpwalegaSyn Jana, rolnika, i Katarzyny z d. Stępień. Urodził się 25 III 1859 r. w Moszczenicy k. Gorlic. Szkołę podstawową ukończył w parafii rodzinnej i w Gorlicach, początkowe klasy gimnazjum odbył w Tarnowie jako wychowanek Bursy św. Kazimierza, dalsze w Jaśle. Tam też w 1878 r. zdał maturę. Studia teologiczne rozpoczął na Wydziale Teologicznym UJK jako kleryk metropolii lwowskiej. Po otrzymaniu tonsury i niższych święceń w 1881 r. z rąk abpa F.K. Wierzchlejskiego udał się na dalsze studia na Uniwersytecie Gregoriańskim do Rzymu. Zamieszkał w Kolegium Polskim. Święcenia kapłańskie otrzymał 24 III 1883 r. w Rzymie. 9 VII 1884 r. uzyskał stopień doktora teologii.

Po powrocie do archidiecezji został mianowany wikarym przy parafii św. Marcina we Lwowie, prefektem małego seminarium i notariuszem sądu metropolitalnego. W 1888 r. był wicerektorem seminarium duchownego we Lwowie przy boku ks. J. Puzyny, rektora. W 1889 r. zaczął wykładać zastępczo katechetykę na UJK, a w następnym roku także dogmatykę. W 1891 r. uzyskał docenturę w oparciu o rozprawę habilitacyjną pt.: De hominis elevatione per gratiam sanctificantem, drukowaną w 1891 r. we Lwowie. Wykładał teologię fundamentalną i filozofię chrześcijańską na UJK. W 1894 r. został mianowany profesorem nadzwyczajnym i egzaminatorem prosynodalnym. W 1897 r. zrezygnował z profesury, przyjąwszy nominację na kanonika metropolitalnej kapituły lwowskiej. Równocześnie został proboszczem bazyliki metropolitalnej.

Był pierwszym kandydatem J. Bilczewskiego, abpa lwowskiego i kard. J. Puzyny, bpa krakowskiego na biskupstwo tarnowskie. Leon XIII dnia 15 IV 1901 r. bullą Romani Pontifices prekonizował go na to biskupstwo. Konsekrowany został 12 V 1901 r. w katedrze tarnowskiej przez Jana kard. Puzynę w asystencji abpa J. Bilczewskiego i abpa J. Webera. W tym samym dniu przyjął homagium duchowieństwa i skierował dwa listy pasterskie adresowane do księży i wiernych.

Do Tarnowa przybył z wyraźnym programem. Głównym jego celem była troska o duszę swoich diecezjan i temu celowi były podporządkowane wszystkie jego zabiegi. Szczególną życzliwością otoczył młodzież zarówno robotniczą (terminatorską), jak i szkolną. Odwiedzał często Bursę św. Kazimierza. Wiele czasu spędzał w konfesjonale, gdzie młodzież chętnie korzystała z jego posługi.

Gorącym pragnieniem bpa L. Wałęgi było budzenie powołań kapłańskich. Gdy przybył do Tarnowa zastał w seminarium duchownym 49 alumnów. Chcąc powiększyć tę liczbę, wkrótce po objęciu rządów, założył we własnym domu i w większej części z własnych funduszów utrzymywał Małe Seminarium. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W 1906 r. studiowało w Wyższym Seminarium Duchownym już 73 alumnów, a w 1931 r. w przededniu jego rezygnacji z biskupstwa około stu pięćdziesięciu.

Zabiegał też o zaplecze materialne dla seminarium. Jego decyzją otrzymało ono dwa folwarki, w Garbku i Dąbrówce, wydzielone z beneficjum tuchowskiego. Postarał się też o miejsce na wakacyjny wypoczynek alumnów. W latach 1903 i 1904 wynajął na ten cel pałac hr. Kwileckich w Siedliszowicach, później nabył resztówkę dworską w Błoniu, które do dzisiaj służy temu celowi. Ze względu na wzrost powołań budynek seminaryjny, przewidywany na siedemdziesięciu alumnów, okazał się za ciasny. Pod koniec życia bp Wałęga polecił rozbudować gmach przez dobudowanie środkowego skrzydła.

Z większą jeszcze gorliwością dbał o ascetyczno-intelektualne wychowanie kleryków. Interesował się ich postępami w nauce. Dlatego przychodził na egzaminy, zwłaszcza w semestrze zimowym. Nierzadko sam egzaminował. Pod koniec rządów wprowadził piąty rok studiów.

Podobnie jak w Małym Seminarium tak i w Wyższym chciał znać wszystkich kleryków i bezpośrednio nimi kierować. Dlatego często odwiedzał seminarium, rozmawiał z alumnami, zwłaszcza przed święceniami, poznawał ich potrzeby duchowe i materialne.

Nie zabraniał profesorom pracy społecznej, a nawet politycznej. Pisał o tym w liście O antyklerykalizmie. Na pierwszym miejscu stawiał u kapłana cnotę – w szczególności zaś kładł nacisk na pokorę i posłuszeństwo, na drugim dopiero wiedzę i wykształcenie. Wychodził z założenia, że w sferze duchowej Bóg dokonuje wielkiej rzeczy jedynie przez posłusznych i pokornych, a nie przez ambitnych i swej chwały czy pożytku szukających kapłanów.

Jego ideałem był kapłan duszpasterz. Duszpasterska troska bpa L. Wałęgi obejmowała wszystkie dziedziny życia religijnego diecezji. Główny nacisk kładł na duszpasterstwo ogólne. Dążył przede wszystkim do tego, aby wierni mieli zapewnioną niedzielną Mszę św., dobre kazanie, spowiednika w konfesjonale. Nalegał na organizowanie katechezy niedzielnej, którą księża prowadzili przed mszami bądź w niedzielne popołudnie. Chętnie widział katechezę domową, modlitwę w domach bardziej oddalonych od kościołów.

W jego biskupiej działalności zarysowały się też główne linie duszpasterstwa stanowego, co znalazło wyraz w jego listach pasterskich skierowanych do młodzieży i niewiast. Pod koniec życia coraz częściej mówił o Akcji Katolickiej, a przykładem duszpasterstwa specjalistycznego jest szeroko przez niego rozwinięty program duszpasterstwa emigrantów. Pragnął działać na rzecz tych diecezjan, którzy z powodu niedostatku opuszczali Ojczyznę i udawali się za chlebem do Stanów Zjednoczonych, Brazylii czy bogatszych krajów europejskich, na tzw. „saksy”. W 1906 r. opublikował wielkopostny list pasterski drukowany w formie broszury pt. Archanioł Rafał, czyli list pasterski o wychodźstwie. List był adresowany głównie do diecezjan przebywających z dala od swych najbliższych, a przede wszystkim od swych kapłanów i od swych parafii. W 1910 r. wydał drugi list pasterski w sprawie udających się „na saksy”. Zachęcał w nim duchowieństwo do duszpasterskiej pracy wśród emigrantów. Niektórzy księża na wezwanie swego biskupa pospieszyli z posługą pracownikom sezonowym. Byli to księża studiujący poza krajem, a także inni, którzy rezygnowali z własnych urlopów i w ich ramach pełnili duszpasterską posługę wśród rodaków na obczyźnie. W 1905 r. pracowało w Ameryce dziewiętnastu kapłanów diecezjalnych. W tym samym roku z jego przyzwolenia studiowało w seminarium duchownym w Tarnowie pięciu kleryków z USA przygotowujących się do pracy wśród Polonii amerykańskiej.

W 1925 r. w związku z konkordatem nastąpiła zmiana granic diecezji tarnowskiej, która utraciła wówczas 6 parafii najdalej wysuniętych na południowy-zachód na rzecz diecezji krakowskiej i parafii Pstrągowa na rzecz diecezji przemyskiej. W zamian przyłączono do diecezji tarnowskiej dekanaty: biecki, rzepiennicki i ołpiński oraz parafie: Jodłowa, Przeczyca, Sędziszów i Będziemyśl.

Po kilku latach rządów doszedł do wniosku, że organizacja dekanalna i parafialna jest niefortunna, co znacznie utrudnia pracę duszpasterską. Parafie-kolosy były fatalną pozostałością ery józefińskiej. Przychodząc do diecezji zastał w niej 179 parafii i 12 kościołów filialnych, odchodząc pozostawił 268 wspólnot parafialnych, czyli powiększył ich ilość o 80.

Budowa nowych świątyń i odbudowa zniszczonych podczas wojny również była troską bpa L. Wałęgi. Temu problemowi poświęcił list pasterski W sprawie budowy kościołów w diecezji tarnowskiej, wydany drukiem w 1910 r. W wyniku jego starań powstało w okresie jego rządów 89 nowych kościołów w diecezji.

Osobnym rozdziałem w działalności bpa L. Wałęgi była kwestia ludowa. Sprzeciwiał się on działalności ówczesnych ludowców na terenie diecezji tarnowskiej, zwłaszcza W. Witosa i J. Bojki. Uważał, że uprawiana przez nich polityczna akcja „uświadamiania ludu” jest niechrześcijańska, bezbożna, odciąga lud od Kościoła i wiary, uczy nieposłuszeństwa wobec pasterzy. List paserski poświęcony tej kwestii utrzymany w dość ostrym tonie (z 26 X 1903 r.) został opublikowany w „Currendzie” i rozprowadzony w osobnych odbitkach w tysiącach egzemplarzy. Bp L. Wałęga przypomniał w tym liście nadzieje, jakie wiązał z ludem na początku swoich rządów, i zawód, jaki go spotkał podczas wizytacji w wielu parafiach. Jawne nieposłuszeństwo wobec biskupa i duszpasterzy, oziębienie religijności na wsi, zwłaszcza wśród mężczyzn i młodzieży – oto skutki działalności „przyjaciół”, jacy pojawili się wśród ludu, aby upowszechniać swoje idee – szczególnie za pośrednictwem czasopisma, wśród których „Przyjaciel Ludu” celuje w krytyce duchowieństwa.

Mimo mediacji bpa J.S. Pelczara w 1904 r. spór między biskupem tarnowskim a przywódcami ruchu ludowego zaogniał się, zwłaszcza podczas kampanii wyborczych. Bp L. Wałęga wypowiedział swe credo w tej kwestii na Kongresie Mariańskim w Przemyślu w 1911 r. Reakcja na tę wypowiedź była tak gwałtowna, że nawet zabiegano w Wiedniu o jego usunięcie z Tarnowa. Biskup nie zmienił swego stanowiska. W następnym roku napisał wielkopostny list pasterski O antyklerykalizmie, który znów drukowany w tysiącach egzemplarzy miał spopularyzować poglądy biskupa na tę kwestię. Po rekolekcjach kapłańskich w październiku 1913 r. z inicjatywy bpa L. Wałęgi zaczęło się tworzyć Stronnictwo Katolicko-Ludowe. Zasadniczy kształt organizacyjny przyjęło ono 13 XII 1913 r.

Tymczasem w ruchu ludowym nastąpił rozłam. W. Witos i J. Bojko wystąpili w 1914 r. ze Stronnictwa J. Stapińskiego i założyli PSL „Piast”. Po tym wydarzeniu W. Witos i J. Bojko starali się o audiencję u bpa L. Wałęgi. Ordynariusz tarnowski przyjął ich 14 VI 1914 r. Wyraził wówczas nawet wolę współdziałania z nowym ruchem, ale pod warunkiem uznania przedstawionej im pięciopunktowej deklaracji, dotyczącej głównie stosunku ludowców do władz kościelnych. Po konsultacjach ludowcy odmówili uznania deklaracji. Wówczas biskup postarał się ożywić działalność Stronnictwa Katolicko-Ludowego. Ogłosiło ono wtedy program i zaczęło wydawać własne czasopismo „Lud Katolicki”.

Z biegiem lat ów antagonizm między ludowcami a biskupem znacznie złagodniał. W 1917 r. biskup przygotował oświadczenie, które miało być opublikowane po jego śmierci. Tłumaczył w nim, że w swojej działalności nie kierował się nigdy motywami politycznymi, lecz zawsze miał na uwadze lud, który kochał i którego dobra szczerze pragnął.

O biskupie Wałędze wydano wiele krzywdzących sądów. Jego krytyczne stanowisko wobec niektórych celów politycznych ruchu ludowego przedstawiano jako bezwzględną z nim walkę. Tymczasem była to walka przeciwko skrajnym odłamom tego ruchu, przeciwko jego antyklerykalizmowi, przeciwko podkopywaniu wśród ludu zasad wiary i moralności. Bp Wałęga nie ograniczał się wyłącznie do zakazów, np. czytania „Przyjaciela Ludu”, ale stworzył pozytywny program ruchu ludowego, opartego o zasady katolickie.

Biskup Wałęga przewidział powstanie Polski i na jej wolność pragnął przygotować swoich diecezjan, zwłaszcza młodzież. W 1918 r. w wielkopostnym liście Do młodzieży pisał o zgubnych skutkach wojny i zagrożeniach, jakie ona ze sobą niesie. Zachęcał do pracy dla dobra Ojczyzny. Ks. R. Sitko napisał o nim: „Jako Polak kochał Polskę, szanował rząd i pragnął, by był silny... Był odznaczony Orderem Polonia Restituta... Pilnie zawsze uważał na wszelkie przejawy życia religijnego, społecznego i politycznego i bardzo trafnie stawiał diagnozę wbrew oportunistom”.

W latach wojny biskup Wałęga otaczał swych diecezjan serdeczną troską. Popierał akcję charytatywną i ściśle współpracował w tych sprawach z biskupem A.S. Sapiehą. Tworzył komitety pomocy potrzebującym, a kierownictwo ich powierzał ludziom odpowiedzialnym.

Wielkim dziełem bpa L. Wałęgi był I Synod Diecezjalny, który odbył się w 1928 r. Był on ważnym wydarzeniem w życiu diecezji wytyczającym zasadnicze kierunki pracy kapłanów i wiernych.

W ciągu przeszło trzydziestu lat biskupstwa wydał około 40 listów. Wiele z nich zostało w rękopisie i szkicach. W listach pasterskich omawiał najbardziej aktualne problemy: m.in. sprawę ludową (1903 r.), o Niepokalanym Poczęciu Najśw. Maryi Panny (1904 r.), o wychodźstwie (1906 r.), o budowie kościołów filialnych (1910 r.), o pokucie (1910 r.), o radykalizmie (1907 r. i 1912 r.), o cierpieniu (1916 r.), o wolnej Ojczyźnie (1919 r.), o rodzinie chrześcijańskiej (1905 r. i 1929 r.). Poruszał w nich zagadnienia teologiczne, wydarzenia z życia Kościoła powszechnego i diecezji, a także wskazywał sposoby rozwiązania problemów społecznych. Duży nacisk kładł na religijne uświadomienie wiernych przez katechizację, misje, rekolekcje parafialne i właściwe sprawowanie liturgii. Akcentował duszpasterstwo młodzieży, w której widział przyszłość Kościoła i narodu. Dziełem jego życia w tej dziedzinie było powołanie Stowarzyszenia Katolickiej Młodzieży Męskiej.

Nabożeństwo do najśw. Matki to specyficzna cecha jego pobożności. Jako hasło biskupie obrał wezwanie: Maria succurre. Dokonał koronacji obrazu MB w Tuchowie 2 X 1904 r. i 8 IX 1920 r. w Zawadzie k. Dębicy i rekoronacji tego obrazu 20 VII 1924 r.

W 1928 r. na skutek pogarszającego się zdrowia wyraził gotowość rezygnacji z biskupstwa. Pius XI, któremu przedłożył prośbę w tej sprawie, powiedział mu wówczas: „Jeszcze odbądź synod”. Ostatecznie po porozumieniu się z nuncjuszem apostolskim ponowił swoją rezygnację 8 IV 1932 r. 10 V 1932 r. nadeszła odpowiedź z Sekretariatu Stanu, że Ojciec św. rezygnację przyjął i bullą z 4 V 1932 r. zamianował go biskupem tytularnym tloseńskim. Otrzymał też nakaz sprawowania rządów do czasu nominacji nowego ordynariusza. Ponieważ nominacja przewlekała się, dlatego 11 XI 1932 r. otrzymał uprawnienia wikariusza apostolskiego z wszystkimi prawami biskupa rezydencjalnego i w tym charakterze pełnił swój urząd do 20 IV 1933 r. W styczniu 1933 r. Pius XI zamianował go arcybiskupem oksyrynchitańskim. W lutym 1933 r. nadeszła wiadomość o nominacji bpa F. Lisowskiego, sufragana lwowskiego, na biskupstwo tarnowskie. Od tej chwili bp Wałęga przygotowywał się do przeniesienia do klasztoru redemptorystów w Tuchowie 15 III 1933 r. tam zamieszkał. Ukryta do tej pory choroba (rak jelit) gwałtownie postępowała. Zmarł 22 IV 1933 r. Spoczął w grobowcu koło kościoła redemptorystów w Tuchowie, u stóp obrazu Matki Boskiej, który ukoronował.

W kazaniu pogrzebowym bp E. Komar tak scharakteryzował zmarłego Pasterza: „Mąż iście apostolski. Mąż w każdym calu Boży [...]. Nieustannie zapatrzony w wieczność, oddany bez zastrzeżeń Chrystusowi i Jego Kościołowi – mąż żarliwej wiary, co przenikała całą jego istotę ludzką – aż do szpiku kości. Prawdziwy Wyznawca i Męczennik”.

 

Źródło: Ks. A.Nowak, SŁOWNIK BIOGRAFICZNY KAPŁANÓW DIECEZJI TARNOWSKIEJ 1786-1985, Tom I. Biskupi i kanonicy, Tarnów 1999.

logo DT 300

ADRES: KURIA DIECEZJALNA

33-100 Tarnów, ul. Piłsudskiego 6
tel. centrala 14-63-17-300, fax 14-63-17-309
e-mail:kuria(at)diecezja.tarnow.pl

Administrator danych osobowych informuje, że wszystkie dane osobowe na stronie internetowej diecezji tarnowskiej umieszczone zostały za zgodą osób, których dane dotyczą lub umieszczone są na podstawie prawa.

Polityka prywatności serwisu Diecezji Tarnowskiej

 

Please publish modules in offcanvas position.

INFORMACJA DOTYCZĄCA PLIKÓW COOKIES
Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie, dostosowania ich do Państwa indywidualnych potrzeb korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies. Czytaj więcej Polityka prywatności Informację cookies strony internetowej zapewnia diecezja.tarnow.pl