Biskup tarnowski Andrzej Jeż spotkał się z młodzieżą w hali przy ul. Gumniskiej, gdzie poprowadził modlitwę uwielbienia. Nawiązując do hasła „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą”, zachęcał młodych, by chcieli odnaleźć piękno właściwej miłości. Wskazując, że ludzie pragną dziś czystej żywności, wody, powietrza, biskup mówił o potrzebie cenienia czystości serca.
Młodzi wielbili Boga śpiewem i tańcem, a modlitwę uwielbienia razem z młodzieżą prowadził muzyk Leopold Twardowski z Poznania.
„Bardzo się cieszymy, że przyjechaliśmy. Jest wspaniała atmosfera. Także w ten sposób możemy się przygotować do przyszłorocznych Światowych Dni Młodzieży, na które się wybieramy” - opowiadają młodzi.
Uczestnicy spotkania przeszli też ulicami miasta w Drodze Krzyżowej. Rozważania prowadzili nowicjusze i nowicjuszki z różnych zgromadzeń zakonnych.
Msza św. została odprawiona w kościele bł. Karoliny. To właśnie w tym miejscu był św. Jan Paweł II i wyniósł na ołtarze Karolinę Kózkównę - dziewicę i męczennicę. Relikwie błogosławionej Karoliny i św. Jana Pawła II towarzyszyły młodym ludziom podczas uroczystości w Tarnowie.
Na początku Mszy, bp Andrzej Jeż wspominając, że papież Franciszek mówił w Niedzielę Palmową o Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie, dziękował młodym za przygotowania do tego wydarzenia także w diecezji tarnowskiej.
„Bardzo Wam dziękuję, że macie otwarte serca na waszych rówieśników. Bardzo jestem wdzięczny, że angażujecie się w swoich parafiach” - dodał biskup.
Uczestnikami obchodów byli też animatorzy z całej diecezji, którzy od piątku gościli w Tarnowie. Mieszkali u rodzin i uczestniczyli w warsztatach o modlitwie uwielbienia. Ponadto wzięli udział w spotkaniu ewangelizacyjnym, które prowadził zespół „Stróże Poranka" oraz w wieczornym uwielbieniu.
„W naszym okręgu myślimy już, by zorganizować koncert uwielbienia. Dużo osób przyjechało, by dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat” - mówi Alicja Majda z Limanowej.
Na zakończenie święta młodych odbyła się agapa przygotowana przez diecezjalną Caritas.