Jak mówi żona pana Daniela, choroba, na którą zachorował jej mój mąż, uczyniła go więźniem własnego ciała. „Daniel ma pełną świadomość, wszystko czuje i rozumie, nie może się jednak poruszać. Słyszy, ale nie może mówić” - dodaje.
W Polsce zespół GBS MILLER FISHER jest prawie nieznany i nie można mówić o jakimkolwiek doświadczeniu w leczeniu tej choroby. Nadzieją jest leczenie we Włoszech. Caritas zbiera pieniądze na ten cel. Pomogą także uczestnicy Pieszej Pielgrzymki Tarnowskiej, których będziemy prosić o wsparcie – mówi dyrektor Caritas ks. Ryszard Podstołowicz.
Dalsze leczenie i rehabilitacja to wyzwania, które stoją przed rodziną. Miesięczny koszt pobytu w klinice we Włoszech wynosi 5 tysięcy euro. Pieniądze na pierwszy miesiąc są już zebrane, ale potrzeba kolejnych.