Uroczystości rozpoczęły się tradycyjnie Mszą Świętą, której przewodniczył bp rzeszowski Jan Wątroba. Przewodniczący Rady ds. Rodziny Konferencji Episkopatu Polski przypomniał w czasie kazania postać świętej Kingi i otoczenia które ją ukształtowało – To środowisko wiary, modlitwy, szacunku dla bożego prawa. Żyjąc tym, co wyniosła z takiego domu mogła być dla innych przykładem – W ten sposób bp rzeszowski podkreślił znaczenie rodziny i wychowania.

Święta Kinga od niedzieli (19.06.2016) jest już oficjalnie patronką Starego Sącza. Jacek Lelek burmistrz miasta uczy się na jej przykładzie – gospodarności, wrażliwości na drugiego człowieka i dalekowzroczności. Życzę każdemu samorządowcowi, żeby mieszkańcy jakiegoś regionu pamiętali o nim tak długo jak sądeczanie o świętej Kindze.

W czasie uroczystości relikwie świętej Kingi zostały przekazane dla kopalni soli w Bochni. Z tym miejscem wiąże się pewna legenda dotycząca pani Ziemi Sądeckiej – Rzuciła kiedyś swój pierścień do jednej z węgierskich kopalni. Później kiedy była w Bochni i zorganizowała tam wydobywanie soli to w pierwszej bryle znaleziono właśnie ten pierścień. Dlatego obecne relikwie świętej znajdują się w pierścieniu, który jest otoczony bryłą solną – przypomniał Zbigniew Rojek, prezes kopalni.

W czasie spotkania rodzin z diecezji tarnowskiej bp Andrzej Jeż odznaczył medalem „Dei Regno Servire” kilka rodzin za aktywne uczestnictwo  w życiu religijnym i społecznym. Medale odbierali:

Złoty:

Elżbieta i Antoni ZIĘBOWIE z parafii Bazyliki Katedralnej w Tarnowie

Rozalia i Jan TOMCZYKOWIE z parafii pw. św. Andrzeja Ap. w Łukowicy

Srebrne:

Stanisława i Ryszard CIOCHOWIE z parafii pw. Najśw. Maryi Panny Szkaplerznej w Dąbrowie Tarnowskiej

Janina i Tadeusz JURKOWSCY z parafii pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Długołęce-Świerkli

Brązowy:

Marta i Witold KISIEL z parafii pw. św. Wawrzyńca Męczennika w Wojniczu

Ordynariusz naszej diecezji wskazał również za przykład do naśladowania małżeństwa z długoletnim stażem. Jego zdaniem takie więzi można utrzymać – jeżeli idzie się drogą Ewangelii, drogą wskazań Kościoła, który jak bastionu broni piękna mocy rodziny.  Podobne zdanie na ten temat mają Janina i Józef Wódka, którzy obchodzą w tym roku 50-lecie swojego małżeństwa – Podstawą dobrych relacji jest wiara w bożą opatrzność , w opiekę Pana Boga – mówiła pani Janina, a jej mąż Józef dodał – wychowaliśmy dwóch synów, mamy czterech wnuków. Cieszymy się z tego i dziękujemy Bogu. Państwo Wódkowie razem z kilkunastoma innymi parami jubilatów odnowili w czasie Eucharystii Świętej swoje przyrzeczenia małżeńskie. Po Mszy Świętej rozpoczął się Festyn Rodzinny a na nim występy zespołów, grup teatralnych i zabawy dla dzieci.