Pochówki będą organizowane raz w roku w specjalnie do tego celu przeznaczonym grobie, zlokalizowanym na terenie cmentarza komunalnego przy ul. Czarna Droga w Tarnowie. Takie miejsce znajdzie się w kwaterze przeznaczonej na pochówek dla zmarłych dzieci.
Zdaniem Kazimierza Koprowskiego, przewodniczącego Rady Miejskiej w Tarnowie, dzieciom należy się godny pochówek w imię chrześcijańskich zasad i wartości. „Uchwała w tym duchu jest potrzebna” - dodaje.
Samorząd ma m.in. organizować pochówki i dbać o to miejsce. Rodzice deklarują, że będą zbierać pieniądze, by powstała tam specjalna instalacja - miejsce pamięci o Dzieciach Utraconych.
„Na przyszłej instalacji proponujemy umieszczanie tabliczek z imionami dzieci. Nasz komitet zobowiązuje się wobec miasta, jako gospodarza terenu cmentarza, do przedstawienia projektu pomnika - instalacji oraz pozyskiwania funduszy na ten cel. Po zatwierdzeniu pomysłu będziemy urządzać zbiórki funduszy, połączone z działaniami edukacyjnymi w zakresie prawa i możliwości jakie mają rodzice, którzy utracili dzieci w tak wczesnej fazie ich życia. Liczymy na duże zrozumienie i wsparcie społeczne, skoro statystyki mówią, że co drugie małżeństwo przeżywa takie dramaty” - mówi ks. Artur Ważny, dyrektor Wydziału ds. Nowej Ewangelizacji Kurii Diecezjalnej w Tarnowie.
Rodzice, którzy stracili swoje dzieci przed narodzeniem nie kryją wzruszenia, że takie miejsce powstanie. „Bardzo nam zależało, aby w Tarnowie była możliwość organizowania pochówku tych dzieci, których rodzice zrezygnowali z prawa organizowania pogrzebu we własnym zakresie. Cieszymy się, że nasza inicjatywa spotkała się z życzliwością i wsparciem ze strony prezydenta Romana Ciepieli i wiceprezydent Doroty Krakowskiej. Sami doświadczyliśmy śmierci naszych dzieci. Wiemy, jaki to jest ból i trauma, dlatego bardzo nam zależy aby „miejsce pamięci” mieli też rodzice, którzy nie mogli pochować dziecka” - mówi jedna z pomysłodawczyń.
Z rodzicami spotkał się prezydent Roman Ciepiela. „W Tarnowie tak jak w całej Polsce można pochować nienarodzone dzieci, ale wiele osób nie dba o to i pozostawia martwe dzieci w szpitalach. Rozmowy z rodzicami nie trwały długo, przeprowadziliśmy szybkie konsultacje. Uchwala pozwoli przygotować zbiorową mogiłę. Szpitale są zobowiązane, to tego, żeby doprowadzić do kremacji, a miasto pokryje wszystkie koszty z tym związane. To bardzo ważne, żeby dać rodzicom możliwość uhonorowania utraconego dziecka. Myślę, że rozwiązujemy sprawę, o której wszyscy od dawna myśleli, ale nie bardzo wiedzieli jak to zrobić” - dodaje prezydent.
Dzień Życia Utraconego przeżywany jest co roku 15 października. Wtedy też w Tarnowie ma odbyć się pierwszy zbiorowy pochówek dzieci, których rodzice z różnych powodów nie mieli możliwości ich pochować.
„Sprawa będzie głównie dotyczyć pochówku tych dzieci, które z różnych powodów - najczęściej niewiedzy matki czy rodziców - nie były zabierane przez bliskich. Coraz więcej rodziców czy matek ma już taką świadomość i mogą zabrać ciała, szczątki dzieci w każdym stadium rozwoju i pochować we własnym zakresie, w grobowcach rodzinnych” - dodaje ks. Artur Ważny.
Teraz, po porozumieniu miasta z tarnowskimi szpitalami - dzieci będą oczekiwać na wspólną kremację i pochówek właśnie 15 października każdego roku.
„Wydaje się, że ta akcja sprawi, że wzrośnie uświadomienie społeczeństwa i dzieci pozostawionych bez pochówku będzie coraz mniej. Zresztą o to chodzi także w tej inicjatywie. Zależy nam także na uwrażliwianiu i otwarciu się w pełni na tę rzeczywistość całego personelu medycznego - lekarzy i pielęgniarek. Liczymy również na powstawanie możliwości korzystania z terapii dla matek czy rodziców po stracie dziecka. Instalacja dotycząca dzieci utraconych może uruchomić cały proces potrzebnych zmian w mentalności, wiedzy prawnej, psychologicznej, filozoficznej, duchowej oraz w praktyce społecznej i nawet pastoralnej” - podkreśla ks. Artur Ważny.
Uchwała normuje zasady dokonywania pochówku na koszt Gminy Miasta Tarnowa. To regulacje dotyczące przygotowania i przeprowadzania pochówku dzieci martwo urodzonych, których zwłoki pozostają w szpitalu, a których rodzice zrzekli się prawa odbioru zwłok i dokonania pochówku we własnym zakresie.