To, co dziś zachwyca ludzi to skala tego kościoła, bo należy on do największych drewnianych świątyń w Małopolsce i całej Polsce. – Część oryginalna, najstarsza, to dzisiejsze prezbiterium. Kolejne elementy świątyni zostały dobudowane. Najpierw kaplica od północy, potem przedłużenie nawy, kaplica od południa i wieża – opowiada Andrzej Mucha, kościelny skrzyszowskiej świątyni, a zarazem jej znawca.
Przeczytaj więcej i zobacz zdjęcia na stronie Gościa Niedzielnego.