– Ponad 700 lat temu Sądecka Pani - św. Kinga, uciekając przed Tatarami, ze starosądeckiego klasztoru przybyła w Pieniny. Po 700 latach ludzie Pienin ze Sromowiec, świętując swój jubileusz, przybywają do starosądeckiego klasztoru, aby pokłonić się tej, która jest również Panią Pienin – mówił na rozpoczęcie Mszy św. ks. Marek Kądzielawa, proboszcz w Sromowcach Niżnych.
W pielgrzymce do grobu św. Kingi wzięło udział ponad 200 parafian ze Sromowiec Niżnych i Wyżnych w strojach regionalnych wraz ze swoimi proboszczami.
Przeczytaj więcej i zobacz zdjęcia na stronie Gościa Niedzielnego.