I wbrew pozorom, nie chodzi tu o kontekst walentynkowy, ani o religijną inkulturację tego zjawiska z kultury zachodniej. Walentynki przecież kojarzą sie z blichtrem, z czymś przyjemnym, a tu? Wcale "milutko" nie było. Na spotkaniu padały bowiem ważne i trudne pytania, np: "czy chcecie słuchać?", "kiedy człowiek najbardziej cierpi?", "czy się modlisz", "czy się przejmujesz grzechem?", "czy hejtujesz w internecie?", a przede wszystkim "czy kochasz Pana Boga"?

Gość specjalny spotkania, ks. bp Leszek Leszkiewicz przestrzegał przed szybkim udzielaniem odpowiedzi, zwłaszcza na to ostatnie pytanie. "Przyszło nam żyć w świecie, który nie kocha Pana Boga". "Otwórzmy oczy, popatrzmy na to co się dzieje w Europie, na to co się dzieje wokół nas - ludzie zapomnieli o Bogu i robią wszystko, by się od Boga odciąć." Jakby na potwierdzenie słów ks. Biskupa, młodzież chwilę wcześniej przedstawiła pantomimę, w której główny bohater Bartek zmaga się z podobnymi dylematami, a jedynym słusznym rozwiązaniem jest wołanie o Boże miłosierdzie. 

To spotkanie kruszyło twarde serca, było pogłębionym rachunkiem sumienia przed zbliżającym się Wielkim Postem.