Lubicie słuchać kazań? - pytał na początku homilii biskup Leszek Leszkiewicz nauczycieli, tłumacząc, że wiara rodzi się ze słuchania, ale też wprawiając słuchaczy w radość. I o to zdaje się biskupowi chodziło, gdyż do ewangelicznej radości ich również zachęcał. Mówił o odkrywaniu radości z bycia we wspólnocie.
-Czy w twoim życiu jest więcej radości czy zniechęcenia? Optymizmu czy pesymizmu? - pytał dalej biskup, zauważając, że jesteśmy dzisiaj bardzo smutni. - Mam za sobą doświadczenie pracy na misjach. Kiedy wróciłem stamtąd do Polski, każda Msza św. tutaj wydawała mi się Mszą pogrzebową, a przecież spotykamy się z tak wielką tajemnicą. Bóg, Jezus jest między nami, a dzisiaj wyraźnie w Ewangelii słyszeliśmy, że szczęśliwe oczy tych, którzy widzą to, czego poprzednie pokolenia nie mogły zobaczyć - dodał.
Przeczytaj więcej i zobacz zdjęcia na stronie Tarnowskiego Gościa Niedzielnego.