Przez wiele lat nabożeństwa odbywały się w dolnej części kościoła, ponieważ górna nie była ukończona. Nie wszystko jest jeszcze gotowe, ale górny kościół może już służyć naszej parafii - mówi w rozmowie z RDN Małopolska, ks. Stanisław Morańda, proboszcz parafii Matki Bożej Szkaplerznej w Tarnowie.
Nie mamy jeszcze organów, ławek, konfesjonałów i wielu innych rzeczy, by móc powiedzieć, że ten kościół jest już ukończony. Kiedy wszystko będzie gotowe, odbędzie się następna uroczystość -konsekracji kościoła - mówi ks. Stanisław Morańda.
Pragnę dzisiaj wypowiedzieć słowa mojego podziękowania pod adresem Was wszystkich; pod adresem duszpasterzy tej parafii - na czele z Księdzem Proboszczem Stanisławem, za trud i zaangażowanie w budowę tej nowej świątyni. Bóg zapłać również za codziennie podejmowane starania o Kościół żywy, którym są wszyscy parafianie. Bez tego żywego Kościoła same mury świątyni pozostałyby jedynie kamieniem, pustą przestrzenią. Wasz nowy kościół parafialny będzie jeszcze wykańczany i zdobiony. Ale najważniejszą ozdobą każdego kościoła jest zawsze rozmodlona wspólnota, klejnoty czystych i szlachetnych ludzkich serc. Również żywy Kościół podlega procesowi „ciągłego budowania”. Nie jest on konstrukcją wykończoną. Jest ciągle w trakcie wykańczania. Kościół rośnie ustawicznie, a jego piękno duchowe objawia się w miarę, jak budowla nabiera kształtów - powiedział w homilii biskup tarnowski Andrzej Jeż.
eb,kd/RDN Małopolska
Foto arch. parafii