Wydrukuj tę stronę
wtorek, 20 listopad 2018 09:50

Dzieci uzależnione od pornografii. Raport Ordo Iuris

Napisane przez Instytut Ordo Juris

Szanowna Pani, szanowny Panie,

z pewnością w Pani/ Pana najbliższym otoczeniu – w rodzinie lub w gronie znajomych – są dzieci w wieku szkolnym. Choć brzmi to nieprawdopodobnie, jest niemal pewne, że albo miały już kontakt z pornografią, albo lada chwila po raz pierwszy obejrzą film pornograficzny na swoim smartfonie.

Uzależniłem się od pornografii, gdy miałem 9 lat – takie wyznania jak to płynące z ust 13-letniego Józka można dziś znaleźć w sieci. Chłopiec natrafił na filmy porno przypadkiem, gdy grał na komputerze. W ten sam sposób na obsceniczne strony trafiają tysiące dzieci. Nawet 8-latki padają ofiarą uzależnienia.

Dotarcie do pornografii nie stanowi dziś najmniejszego problemu i jest zdecydowanie łatwiejsze niż sięgnięcie po alkohol, narkotyki czy papierosy. Niestety, statystyki pokazują, że lawinowo rośnie liczba dzieci, które ulegają temu zagrożeniu. Z opublikowanych w 2017 r. badań przeprowadzonych przez Instytut Profilaktyki Zintegrowanej wynika, że ponad połowa chłopców i dziewcząt w Polsce ma kontakt z pornografią w Internecie przed ukończeniem 12. roku życia, a ponad 11 proc. nastoletnich chłopców ogląda filmy pornograficzne codziennie.

Skutki mogą być opłakane – zetknięcie niewinnego dziecka z obrazami, które często trudno znieść dorosłym, może wiązać się z poważnymi zaburzeniami emocjonalnymi i seksualnymi oraz prowadzić do uzależnienia. Wiemy o tym zagrożeniu coraz więcej, ale wciąż nikt nie zaproponował konkretnych i skutecznych środków zaradczych.

W Polsce od roku 1997 nie istnieje żaden ustawowy mechanizm zabezpieczający przed niekontrolowanym rozpowszechnianiem pornografii. Ostatnia próba przywrócenia takich przepisów przez sejm została zawetowana przez Aleksandra Kwaśniewskiego w 2000 roku.

Obecnie pornografia, w tym treści najgłębiej deprawujące, homoseksualne i brutalne, są dostępne dla każdego dziecka niemal po jednym kliknięciu.

Do 2016 roku problem uzależnienia dzieci od pornografii nie był dostrzegany w rządowych programach zdrowotnych. To między innymi ekspertyza Ordo Iuris z grudnia 2015 roku skłoniła Ministra Zdrowia do uwzględnienia tego problemu w Narodowym Programie Zdrowia na lata 2016-2020.

To jednak wciąż za mało, by chronić nasze dzieci. Dlatego przez ostatnie miesiące nasi eksperci dokładnie analizowali krajowe, zagraniczne i międzynarodowe wysiłki w zakresie ograniczenia dostępu do pornografii w Internecie. Badaliśmy w szczególności skuteczne rozwiązania wdrożone już w Wielkiej Brytanii, nad których powieleniem pracują obecnie parlamenty Izraela i Hiszpanii.

Wyniki naszych badań przedstawiliśmy na wtorkowej konferencji prasowej.

W oparciu o doświadczenia z Wielkiej Brytanii opracowaliśmy założenia projektu ustawy, która w realny sposób będzie chroniła dzieci przed dostępem do pornografii.

Proponujemy przyjęcie jednego z dwóch modeli ograniczenia dostępu do obscenicznych stron internetowych. Pierwszy z nich sprowadza się do automatycznego zablokowania stron internetowych przez dostawców Internetu i możliwości zdjęcia blokady tylko przez dorosłego abonenta. Drugi model zakłada zobowiązanie samych serwisów pornograficznych do wprowadzenia skutecznego mechanizmu weryfikującego wiek rzeczywistego użytkownika Internetu.

Wystarczy wdrożyć sprawdzone w innych krajach rozwiązania, aby obronić setki tysięcy dzieci przed kontaktem z treściami, które mogą zaszkodzić im na całe życie.

Zapoczątkowanie tej dyskusji naszym raportem i konferencją prasową to ważny krok ku ochronie nie tylko niewinności, ale i zdrowia psychicznego najmłodszych Polaków. Wiemy, że jest w Polsce wielu polityków, którzy chcą ochrony dzieci przed pornografią. Widzimy też wysiłki wielu organizacji społecznych. Brak było jednak konkretnych propozycji skutecznych rozwiązań, które teraz zaprezentowaliśmy.

Obawa związana z negatywnym wpływem pornografii na najmłodszych jest powszechna, a rodzice czują się coraz bardziej bezradni.

Musimy rozwiązać ten problem, zanim kolejne dzieci wpadną w szpony nałogu zastawionego przez bezwzględny pornobiznes.

Łączę wyrazy szacunku. Jerzy Kwaśniewski Ordo Iuris

P.S. Zachęcam do zapoznania się z naszym raportem. Nigdy wcześniej potrzeba ochrony niewinności naszych dzieci nie była tak paląca. Powinniśmy wszyscy włączyć się w tę walkę, niezależnie od tego, czy problem dotyczy nas bezpośrednio. Pamiętajmy, że wychowując młode pokolenia, decydujemy o przyszłości naszego kraju.

P.P.S. Niewielu prawników o tym wie, ale Polska wciąż jest stroną międzynarodowej konwencji w sprawie zwalczania pornografii z 1923 roku. Pod konwencją swoje podpisy złożyli marszałek Józef Piłsudski i prezydent Ignacy Mościcki oraz przedwojenni ministrowie spraw zagranicznych August Zalewski i Józef Beck. W stulecie odzyskania niepodległości warto przypomnieć ten dokument, do dzisiaj uznawany za wiążącą część prawa międzynarodowego.

Ostatnio zmieniany czwartek, 22 listopad 2018 08:56

INFORMACJA DOTYCZĄCA PLIKÓW COOKIES
Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie, dostosowania ich do Państwa indywidualnych potrzeb korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies. Czytaj więcej Polityka prywatności Informację cookies strony internetowej zapewnia diecezja.tarnow.pl