Biskup apelował, by dążyć do tego, aby być ludźmi prawymi, spójnymi w sumieniu i działaniu.
„Tym, co sprzeciwia się naszej chrześcijańskiej godności jest brak spójności i harmonii, jakiej wzór mamy w Matce Najświętszej. Zbyt wielka niespójność pomiędzy poszczególnymi sferami życia to wielki problem współczesnego człowieka. Na przykład ktoś ma wielkie osiągnięcia artystyczne, a pod względem moralnym jest na samym dnie. Ktoś odnosi sukces zawodowy przy jednoczesnym fiasku w życiu rodzinnym. Ktoś szczyci się bogactwem materialnym, a zarazem zdradza ogromne ubóstwo duchowe” - powiedział.
Biskup tarnowski Andrzej Jeż mówił, że przejawem prawości jest umiejętność ponoszenia odpowiedzialności za własne czyny, szanowanie mienia publicznego, żywności a także prawdomówność. „Miejmy odwagę być prawdomówni i żyć w prawdzie, bo tylko ona daje prawdziwą wolność wewnętrzną. Prawdomówność to ważny punkt honoru chrześcijanina, który owocuje pokojem duszy i radością” - dodał.
„Wielka Boga-Człowieka Matko, umacniaj naszą wiarę, nadzieję i miłość!” - to hasło limanowskiego odpustu, który potrwa do 22 września.