W dalszej części kazania kaznodzieja przekonywał, że każda modlitwa czyni nas pięknymi, ale modlitwa śpiewem czy grą na instrumencie, czyni nas jeszcze piękniejszymi. Jak to się dzieje? Zapraszamy do wysłuchania całości homilii.
- Śpiew i muzyka instrumentalna to szczególny rodzaj modlitwy. Sztuka dźwięków bowiem pojawia się tam, gdzie słowo mówione natrafia na granicę wyrażenia tego, co jest w sercu człowieka. Nie potrafi znaleźć słów, które by wyraziły naszą wiarę, naszą miłość, uczucia. Wtedy pojawia się śpiew, który przez słowa ubrane w dźwięki, w harmonię, w barwę, sięga jeszcze głębiej w nasze serca i czyni je piękniejszym domem modlitwy - mówił w homilii ks. dr hab. Stanisław Garnczarski, na specjalnej mszy św. celebrowanej przy katedralnej Piecie z okazji wspomnienia św. Cecylii, patronki muzyki kościelnej.
W dalszej części kazania kaznodzieja przekonywał, że każda modlitwa czyni nas pięknymi, ale modlitwa śpiewem czy grą na instrumencie, czyni nas jeszcze piękniejszymi. Jak to się dzieje? Zapraszamy do wysłuchania całości homilii.