Papież widział szczególną odpowiedzialność lekarzy, nie tylko za zdrowie, ale za los pacjenta, wręcz za jego wieczność - czytamy w liście. „Wielokrotnie powtarzał: „Stwórzcie mocny związek lekarzy katolickich, żeby zapanować nad opinią publiczną” – nie doszło do tego, ani w Polsce, ani na poziomie Europy, ani świata. Śledził losy coraz bardziej zniszczonej rodziny i bronił godności osoby ludzkiej –przemawiał do wszystkich, wszędzie i spodziewał się pomocy od lekarzy – ale zawiódł się… Byłam świadkiem Jego reakcji na wiadomość, że polski Parlament zatwierdził prawo zabijania nienarodzonych chorych dzieci. Wzburzył się jak rzadko, jak prawie nigdy – uderzył pięścią w stół i zawołał: „A gdzie są pediatrzy? Dlaczego nie bronią chorych dzieci, dlaczego nie reagują?”.
Zdaniem prof. Wandy Półtawskiej, może teraz lekarze wierzący, katolicy mogliby zareagować i przyznać się do Niego i Jego nauki i jako votum wdzięczności dla Boga i dla Jana Pawła II ujawnić światu, że są praktykującymi katolikami, że są wierni.
„Nie chodzi o uczone referaty, o metody, o technikę, ale o proste, jasne wyznanie wiary. Proponuję wszystkim kolegom i studentom podpisanie „deklaracji wiary” – a pomysł dyktuje mi po prostu sumienie, po prostu muszę” - pisze przyjaciółka Jana Pawła II.
„Przeżyłam 65 lat jako lekarz i wiem na pewno, że lekarze mogą mieć wpływ na ludzi i na pewno będą odpowiadać przed Bogiem Samym, jak to powołanie zrealizowali. I tak, jak chciał Jan Paweł II, mogliby wpływać na opinię publiczną, na współczesną cywilizację – mogą naprawdę bronić zagrożonych wartości chrześcijańskich” - dodaje lekarka.
„Sztab akcji" w diecezji tarnowskiej znajduje się w Limanowej. Organizatorzy proszą, by deklaracje nadsyłać do 20 kwietnia.
Szczegóły
http://www.deklaracja-sumienia.pl/
http://www.deklaracja-wiary.pl/
Z tych stron można także pobrać tabelkę na podpisy (do wydrukowania). To także miejsca, gdzie lekarze mogą złożyć podpis elektroniczny.
eb