Papież nazwał ich ludźmi mężnymi, którzy światu złożyli świadectwo Boga i Jego Miłosierdzia. W liturgii uczestniczyło co najmniej kilkaset tysięcy wiernych. Organizatorzy szacują, że w samym Rzymie było ok. miliona pielgrzymów.
Nawiązując do obchodzonej w Kościele katolickim Niedzieli Miłosierdzia Bożego Ojciec Święty powiedział, że wyniesieni na ołtarze papieże mieli odwagę oglądania ran Jezusa, dotykania Jego zranionych rąk i Jego przebitego boku. Byli kapłanami, biskupami i papieżami XX wieku, poznali jego tragedię, ale nie byli nim przytłoczeni. Silniejszy był w nich Bóg, silniejsza była wiara w Jezusa Chrustusa - powiedział papież Franciszek.
Franciszek powiedział, że Jan Paweł II był papieżem rodziny. Mówiąc o papieżu Polaku papież podkreślił: 'kiedyś sam tak powiedział, że chciałby zostać zapamiętany jako papież rodziny'. Papież dodał, że obaj nowi święci otrzymali w darze od Jezusa nadzieję i radość, a następnie przekazali je obficie ludowi bożemu, otrzymując za to nagrodę wieczną.
Papież Franciszek wyraził nadzieję, że Jan Paweł II i Jan XXIII duchowo towarzyszą toczącemu się procesowi synodalnemu dotyczącemu rodziny i wspierają go. Ojciec Święty życzył, by obaj papieże nauczyli nas, byśmy nie gorszyli się ranami Chrystusa, abyśmy wnikali w tajemnicę Bożego Miłosierdzia, które zawsze żywi nadzieję, zawsze przebacza, bo zawsze miłuje.
RDN.pl
foto: Grzegorz Golec
{phocagallery view=category|categoryid=369|limitstart=0|limitcount=0}