Miasto w pomocowych działaniach wspiera ogromna rzesza wolontariuszy, tarnowianie i mieszkańcy podmiejskich miejscowości zgłosili już chęć przyjęcia blisko 500 uchodźców, była bursa międzyszkolna przy ul. Św. Anny, jest już gotowa na przyjęcie około 100, które znajdą tam tymczasowe zakwaterowanie. Pierwsi uchodźcy już zamieszkali w Tarnowie i okolicach.
Pierwsi uchodźcy z walczącej Ukrainy pojawili się w Tarnowie w nocy z 25 na 26 lutego, zostali przez policję skierowani do Centrum Usług Społecznych, którego pracownicy koordynują zakwaterowanie. Były to trzy duże rodziny - łącznie 22 osoby, więc aby ich nie rozdzielać, skorzystano z ofert zakwaterowania w dużych domach zgłoszonych do udostępnienia przez prywatne osoby z Dąbrowy Tarnowskiej i Szczucina. Jedna rodzina została przyjęta w Tarnowie.
Intensywnie działa miejskie centrum informacyjne dla uchodźców i osób oferujących dla nich pomoc materialną i zakwaterowanie. Prowadzi je Tarnowskie Centrum Informacji (Rynek 7, tel. 14 688 90 94, email: ).
Punkt informacyjny dla wysiadających w Tarnowie obywateli Ukrainy działa również na tarnowskim dworcu PKP. Od początku uruchomienia osoby pracujące w TCI odebrały już ponad 600 telefonów i setki e-maili odpowiadając na różne pytania. TCI nie tylko informuje, ale również prowadzi bazę osób, które są chętne do przyjęcia uchodźców pod swój dach.
– Wiele osób z Tarnowa i okolic jedzie lub planuje pojechać na przejścia graniczne, aby pomóc uchodźcom dostać się w głąb Polski. Apeluję do nich, aby telefonowali do nas o podanie lokalizacji miejsca zakwaterowania, gdy już mają uchodźców w swoich samochodach, są w drodze do Tarnowa i mogą powiedzieć, ile osób przywiozą i w jakim terminie – mówi dyrektor TC, Marcin Pałach. – Chodzi o to, aby osoby ich przyjmujące nie czyniły daremnych przygotowań na przyjęcie ukraińskich gości w swoich domach.
Aby przeczytać całość, przejdź na stronę Tarnowskiego Gościa Niedzielnego.