Portal Diecezji Tarnowskiej - październik 2018

W domu rekolekcyjnym redemptorystów w Lubaszowej k. Tuchowa w dniach 19-22 listopada 2018 odbędą się rekolekcje dla kapłanów diecezjalnych i zakonnych pod hasłem „Ad maiorem Dei gloriam”.

Poprowadzi je o. Bolesław Słota, redemptorysta z Bielska-Białej, misjonarz i rekolekcjonista, znawca teologii duchowości. Kilka dni zatrzymania się, modlitwy i refleksji w pięknej scenerii z widokiem na dolinę rzeki Białej będzie dobrą okazją do nabrania sił i odnowy ducha, by lepiej służyć Bogu i ludziom.

Rekolekcje rozpoczynają się w poniedziałek kolacją o godz. 18.00, a kończą się w czwartek obiadem o godz. 12.00. Zamieszkanie w domu rekolekcyjnym w pokojach 1-osobowych z łazienkami. Na zakończenie rekolekcji wystawiamy odpowiednie zaświadczenia wymagane przez władze kościelne lub szkolne.

Prowadzący: o. Bolesław Słota CSsR.

Miejsce: dom rekolekcyjny „Góra Tabor”, Lubaszowa 33; 33-172 Siedliska k. Tuchowa.

Kontakt i zapisy: 798 045 456, Więcej informacji na stronie: www.cadr.redemptor.pl/lubaszowa

Dział: Diecezja

Kościół w Republice Konga też pamiętał. W stolicy kraju, w Brazzaville, w kościele pw. Jezusa Zmartwychwstałego i Bożego Miłosierdzia, w której proboszczem jest nasz tarnowski misjonarz – ks. Bogdan Piotrowski – odbyła się uroczysta Msza święta, ku pamięci ks. Jana.

Dział: Diecezja

W Limanowej świętowano stulecie poświęcenia parafialnego kościoła – sanktuarium Matki Bożej Bolesnej. Świątynia powstała jako pomnik Konstytucji 3 Maja. Uroczyście erygowano także Kapitułę Kolegiacką pw. Matki Boskiej Bolesnej w Limanowej.

To ważny dzień dla mieszkańców Limanowej i okolic. „Modlimy się tutaj od pokoleń i dziękujemy dziś za ten kościół. Prosimy o duchowe siły, żebyśmy dalej mogli wędrować drogą, którą wyznacza Ewangelia” – mówi jedna z parafianek.

Kościół w Limanowej jest pomnikiem Konstytucji 3 Maja, zawiera wiele elementów patriotycznych, bo twórcy świątyni będąc jeszcze pod zaborami marzyli o wolnej Polsce. „Dziękujemy dziś za projektantów i budowniczych, którzy stworzyli naszą świątynię. W ich zamysłach kościół miał stać się miejscem modlitwy i budowania patriotyzmu, aby Polak, który tutaj przybędzie i się pomodli mógł odejść stąd lepszym pod względem moralnym i patriotycznym” – powiedział kustosz ks. Wiesław Piotrowski.   

- Kościół powinien żyć w każdym i w każdej z nas – wszyscy tworzymy jeden Chrystusowy Kościół i jesteśmy odpowiedzialni za jego losy – mówił w homilii biskup tarnowski Andrzej Jeż.

„Znamienne jest, iż wielu spośród katolików myśląc i mówiąc o Kościele, nie myśli zarazem o sobie. Chociaż są ochrzczeni i deklarują swoją przynależność do Kościoła, to jednak pozostaje ona dla nich czymś zewnętrznym, co nie przenika do głębi ich serc.  Mówią i myślą „o nich”, tzn. o hierarchii kościelnej i osobach odpowiedzialnych za różne sektory życia i aktywności Kościoła, a nie widzą w Kościele siebie” – dodał.

Bp Jeż mówił, że mury naszych kościołów – także mury kościoła limanowskiego - dają nam fizyczną osłonę przed rwącym nurtem płynącego na zewnątrz życia. „W ciszy i skupieniu możemy niejako na nowo poskładać się wewnętrznie i odnaleźć właściwą drogę w gąszczu codziennych spraw i problemów – podkreślił bp Jeż.

Mając na uwadze historię limanowskiej świątyni, jak również, aby docenić aktualne znaczenie tej bazyliki mniejszej, biskup tarnowski Andrzej Jeż postanowił erygować przy niej Kapitułę Kolegiacką pw. Matki Boskiej Bolesnej. Jest to szósta kapituła w diecezji tarnowskiej – oprócz Kapituły Katedralnej w Tarnowie oraz Kapituł Kolegiackich w Nowym Sączu, Bochni, Wojniczu i Mielcu.

„Erygowana Kapituła Kolegiacka w Limanowej wśród swoich celów i zadań ma przede wszystkim sprawowanie uroczystej liturgii w bazylice, ale także przez swoje działania i inicjatywy chce wspierać zwłaszcza osoby chore, cierpiące i w podeszłym wieku” – powiedział bp Jeż.

Stulecie poświęcenia kościoła połączono w Limanowej z obchodami setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Po Mszy św. na małym rynku odsłonięto pomnik Józefa Piłsudskiego.

Początki limanowskiej parafii sięgają pierwszej połowy XVI wieku. W 1510 roku został ufundowany kościół farny pw. Świętego Mikołaja, później Świętych Walentego, Wawrzyńca i Mikołaja. Pierwszy kościół był drewniany, jednonawowy. 14 marca 1769 roku w pożarze miasta, spłonął drewniany kościół, z którego uratowano Figurę Matki Boskiej Bolesnej i chrzcielnicę. W roku 1791 ukończono budowę kolejnego kościoła, tym razem pw. Matki Boskiej Bolesnej. Pomimo przeprowadzonego remontu w latach 1836-37, kiedy to dobudowano boczną kaplicę pw. Świętego Walentego, kościół stał się zbyt mały jak na potrzeby zwiększającej się parafii i licznie przybywających pielgrzymów. Dlatego też w 1891 roku, w stulecie Konstytucji 3 Maja, ówczesny proboszcz parafii w Limanowej, ksiądz Kazimierz Łazarski podjął decyzję o budowie nowego kościoła – pomnika Konstytucji oraz dziękczynienia Opatrzności Bożej i Matce Najświętszej. 3 maja 1911 roku nastąpiło uroczyste poświęcenie placu oraz kamienia węgielnego przez biskupa Leona Wałęgę. W kamień węgielny wmurowano akt erekcyjny o treści podkreślającej fakt, iż kościół-pomnik poświęcony zostaje Matce Bożej w podziękowaniu za otrzymane łaski. Pierwszy etap prac trwał od 1911 roku do wybuchu I wojny światowej. Druga faza prac trwała od 1916 do 1918 roku, kiedy to kościół stanął w stanie surowym. 6 października 1918 roku kościół został poświęcony przez księdza Kazimierza Łazarskiego, a dwa lata później biskup Leon Wałęga konsekrował kościół.

W pierwszej połowie XX wieku trwało wyposażanie wnętrza kościoła. W roku 1966 ówczesny metropolita krakowski arcybiskup Karol Wojtyła dokonał koronacji Piety Limanowskiej. 27 maja 1981 roku skradziono koronę Matki Bożej, a dwa lata później, 22 czerwca 1983 roku papież Jan Paweł II dokonał rekoronacji Cudownej Figury na krakowskich Błoniach. 28 maja 1991 roku, w dwusetną rocznicę Konstytucji 3 Maja, Jan Paweł II podniósł kościół do rangi bazyliki mniejszej.

Zapraszamy do oglądnięcia filmów oraz galerii zdjęć - KLIKNIJ TUTAJ.

Dział: Diecezja

W intencji beatyfikacji ks. Jana Czuby modlili się w Bobowej członkowie Róż Różańcowych. 27 października przypadła 20. rocznica męczeńskiej śmierci tarnowskiego misjonarza. Ks. Jan Czuba został zamordowany w Loulombo w Republice Konga.

Do Bobowej przyjechało ponad tysiąc trzysta osób z całej diecezji. Dlaczego wybrano to miejsce? Jest to jedyna parafia, w której ks. Czuba spędził pierwsze cztery lata swojego kapłaństwa. Mieszkańcy dobrze go pamiętają. – To był wspaniały, dobry człowiek, oddany młodzieży, często zabierał młodych w góry – opowiadają ci, którzy go znali.

Do Bobowej przyjechali także przyjaciele ks. Jana Czuby. Rodak ks. Jan Wnęk od lat modli się o beatyfikację męczennika i zachęca do tego kolejne osoby.

– Miesiąc tylko modliłem się o zbawienie ks. Jana, a od tego czasu modlę się o jego beatyfikację. Wiem, że jeżeli taka będzie wola Pana Boga, to kiedyś będziemy mogli go czcić jako błogosławionego Kościoła – podkreśla.

Mszy św. w szkole w Bobowej przewodniczył bp Leszek Leszkiewicz. W homilii biskup zadał zgromadzonym kilka pytań. – Czy kochasz Kościół, swoją parafię, sąsiadów, co mnie łączy z parafią, co parafia ma z mojej obecności w niej? Jak będziemy wzruszać ramionami i oglądać się na siebie to zostaniemy skansenem. Niech to spotkanie, któremu patronuje ks. Jan obudzi w nas miłość do Kościoła – mówił w Bobowej bp Leszek Leszkiewicz.

–  Kościół będzie piękny, jeśli my w nim podejmiemy te powołania, którymi Jezus nas obdarzył. Nie jesteś bezużyteczny. Jezus dał ci powołanie i w sposób najpiękniejszy powinno ono się realizować w twojej parafii – dodał.

Biskup Leszek Leszkiewicz zwrócił uwagę na trzy elementy, które są konieczne i potrzebne, aby parafie tętniły życiem: oprócz modlitwy, ewangelizacja, a także osobiste świadectwo.

– Potrzebne jest czytelne świadectwo, nie schowane. Ks. Jan jest dla nas bardzo czytelnym znakiem, by nie bać się przyznawać do tego, że należymy do Chrystusa, nie bać się realizować tego powołania, którym zostaliśmy obdarzeni, tam gdzie toczy się nasze codzienne życie – mówił w homilii.

Ks. Stanisław Morańda, przyjaciel misjonarza i jego kolega z seminarium mówi, że ks. Czuba miał świadomość, że na jego misji jest niebezpiecznie, ale po urlopie w Polsce chciał wracać do Konga.

– Usłyszałem z jego ust, że musi wracać. Przewidywał, że może być różnie, bo mówił, że jeśli zginie w Afryce to pójdzie do nieba – wspomina ks. Morańda.

- Choć życie ks. Jana Czuby zakończyło się 20 lat temu w gwałtowny, dramatyczny sposób, jest wśród nas ciągle obecny – podkreśla proboszcz parafii w Bobowej ks. Marian Chełmecki.

- Przekazujemy pamięć o ks. Czubie młodemu pokoleniu i ludziom, którzy nigdy się z nim nie zetknęli. Obok modlitwy o beatyfikację, organizowane są m.in. pielgrzymki, rekolekcje, spotkania i wystawy. W 2016 roku dawni uczniowie i  wychowankowie zawiązali Grupę ks. Jana Czuby, której celem stało się utrwalanie i rozpowszechnianie pamięci o męczenniku” – podkreśla kapłan.

Misyjne spotkanie róż odbyło się w gościnnej szkole w Bobowej. Uczestnicy zobaczyli montaż pt. „Ks. Jan Czuba w świadectwach” i spektakl „Ks. Jan Czuba – męczennik, za wiarę i pokój”. Była Msza św. oraz modlitwa różańcowa w intencji misji. Uczestnicy zwiedzili też wystawę o ks. Janie Czubie.

Róże angażują się na rzecz misji modlitewnie i w formie pomocy materialnej, składając tradycyjnie co miesiąc symboliczne ofiary wartości jednej „bułki”, czyli złotówki. Te bułki tworzą „stosy chleba” i przyjmują wielką wartość. W 2017 roku ofiary składano w ok. 150 parafiach, a suma wyniosła ponad 350 tys. zł.

Zapraszamy do oglądnięcia relacji filmowych oraz galerii zdjęć - KLIKNIJ TUTAJ.

Dział: Diecezja

Na 23 listopada planowany jest wyjazd pracowników RDN Małopolska i RDN Nowy Sącz i ich rodzin oraz słuchaczy do Częstochowy. Pielgrzymka rozpoczyna obchody jubileuszu 25-lecia diecezjalnej rozgłośni.

Dział: Diecezja
piątek, 26 październik 2018 12:55

X Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym

W Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski odbyła się konferencja prasowa przed X Dniem Solidarności z Kościołem Prześladowanym, który w tym roku będzie obchodzony 28 października. Konferencja została zorganizowana przez Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie (PKWP) oraz Biuro Prasowe KEP.

Dział: Polska
piątek, 26 październik 2018 11:10

Pierwszy w Polsce szlak św. Joanny Beretty Molli

W polskich górach powstaje pierwszy szlak św. Joanny Beretty Molli. Punktami, które będą go wyznaczać staną się kapliczki dedykowane św. Joannie. Dotąd powstały i zostały poświęcone trzy z nich. Ostatnia, u podnóża Trzech Koron, w ostatnich dniach. Dlaczego w naszym kraju pojawiają się miejsca dedykowane świętej Włoszce, skoro ona sama nigdy w Polsce nie była? Kto za tym stoi? 

Dział: Polska

Ks. Stanisław Wojdak, były tarnowski misjonarz, pomysłodawca misyjnych staży dla kleryków otrzymał medal „Benemerenti in Opere Evangelizationis”, przyznawany osobom i instytucjom zasłużonym dla misji. Medal został wręczony w Warszawie w kategorii „ pomoc modlitewna i duchowa”.

Dział: Diecezja

Bł. ks. Jerzy Popiełuszko był patronem, pierwszego po wakacjach, czuwania dla młodzieży w Tuchowie, które odbyło się 19.10.2018r.

Spotkanie rozpoczęliśmy o godzinie 18:30 Mszą Świętą, której przewodniczył ks. bp Leszek Leszkiewicz. Wygłosił on homilię, a następnie kazanie na liturgii Słowa zraz po Eucharystii. Ksiądz biskup mówił nam, czym powinna być dzisiaj nasza sprawiedliwość w stosunku do Boga i drugiego człowieka. Całej konferencji można posłuchać na Facebooku na stronie „Młodzieżowe Czuwania z Redemptorystami”. Biskup Leszek pobłogosławił też zebranych relikwiami bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

Zebrani udali się następnie do jadalni pielgrzyma, aby uzupełnić siły przygotowanym poczęstunkiem i wspólnie spędzić czas przed kolejnym punktem programu. Różaniec odmówiliśmy na przyklasztornych dróżkach różańcowych. Pomimo niesprzyjających warunków pogodowych dominowała atmosfera skupienia i modlitwy.

Następne czuwanie z serii „Droga wewnętrzna” odbędzie się 23 listopada. Zapraszamy serdecznie na Mszę Świętą o godzinie 18:30, którą rozpoczniemy to spotkanie.

Dział: Parafie

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus,

Drodzy czytelnicy przesyłam serdeczne pozdrowienia z Republiki Środkowoafrykańskiej, gdzie pracuję od października 2017 roku.

Początki mojej misyjnej drogi miały miejsce w Bagandou. Byłem tutaj świadkiem wielkich uroczystości związanych z poświęceniem i konsekracją nowego kościoła parafialnego oraz z wizytą pasterską Biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża. Wkrótce po tych wydarzeniach nastąpiła zmiana na urzędzie proboszcza i w ten to sposób ks. Mieczysława Pająka zastąpił ks. Marek Muszyński.

W wyniku tych zmian postanowiłem wybrać się z wizytą duszpasterską do wiosek, które będąc wcześniej pod opieką ks. Mieczysława pozostawały dla mnie nieznane. Stopniowo odwiedzałem miejscowości znajdujące się po drugiej stronie rzeki Lobaye oraz te ukryte w głębi puszczy. Pozwólcie, że w niniejszym liście  opiszę najdłuższą i najtrudniejszą z nich – wyprawę do SERCA LASU.

Moale i Londo – to wioski rdzennie pigmejskie znajdujące się odpowiednio w odległości 70 km i 110 km od Bagandou. Jednak to nie liczba kilometrów stanowi dla nas prawdziwe wyzwanie, a stan lokalnych dróg. Każdy ulewny deszcz przynosi zmiany i tworzy nowe bruzdy w ziemi, każdy gwałtowny wiatr powala jakieś drzewa, które blokują przejazd. Jeden dzień może nie wystarczyć, aby dojechać do celu. Niemniej, razem z katechistami zaplanowaliśmy wyprawę samochodową do tych odległych miejscowości.

W dniu 13 marca 2018 r. wyruszyłem z Bagandou i pokonawszy dystans 40 km dotarłem do wioski Moloukou, gdzie sprawowałem Mszę św. i spędziłem noc, by nazajutrz wyruszyć do Moale. Zabrałem ze sobą w dalszą drogę kilku pomocników: katechistę, chórzystę i szefa ministrantów. Wkrótce przekonałem się, że zapewnienia Afrykańczyków o stanie drogi trzeba przesiać przez grube sito, ponieważ nie mają wyobrażenia o kierowaniu samochodem, patrząc na drogę przez pryzmat jazdy na motorze lub pieszej wędrówki.

Na tym odcinku drogi natknąłem się na duże przechyły i głębokie wąwozy. Przejazd wymagał maksymalnego skupienia i wyczucia odległości. Kiedy przechyleni znacznie na lewo lub na prawo pokonywaliśmy ten dystans odmawialiśmy różaniec modląc się o bezpieczną podróż. Tuż przed wioską Moale drzewo zagrodziło nam drogę. Konieczne było zrobienie objazdu przez wycięcie pobliskich krzewów, drzewek i usunięcie części ziemi. Dotarłszy do osady, zrobiliśmy krótki postój i razem z miejscowym katechistą i dwoma pigmejami ruszyliśmy dalej w stronę Londo.

Na tym etapie przeżyłem chwile zwątpienia, kiedy co chwilę nasz terenowy samochód zawieszał się na podwoziu. Jak się okazało, co pewien czas przez tę drogę przejeżdżała ciężarówka handlarzy dziczyzną, która wyżłobiła głębokie bruzdy w drodze. Na gorące nalegania katechistów zgodziłem się kontynuować podróż w nadziei, że dalej będzie już lżej.

Moje nadzieje spełniły się częściowo, ponieważ droga, co prawda okazała się być w lepszym stanie, za to drzew blokujących przejazd było znacznie więcej. Tamtego dnia pokonanie 70 km zajęło nam 9 godzin.

W końcu dotarliśmy szczęśliwie do celu naszej podróży. Wieczorem przy kolacji odbyliśmy rozmowy z reprezentantami lokalnej społeczności. Nazajutrz po spowiedzi i Eucharystii pożegnaliśmy naszych braci i wyruszyliśmy w drogę powrotną. Szczęśliwie, tylko jedno nowe drzewo pojawiło się na drodze. To znacznie przyśpieszyło dotarcie do Moale, gdzie mogliśmy odpocząć i rozejrzeć się po okolicy.

W obydwu wioskach nie ma żadnej szkoły, ani ośrodka zdrowia. Nie ma też studni, ponieważ piaszczyste podłoże ciągle jest w ruchu. Istnieje tu kilka małych wspólnot religijnych: Kościół Katolicki, dwa Kościoły protestanckie i jedna lub dwie sekty. Większość populacji to pigmeje, którzy kultywują tradycyjne wierzenia przodków.

W tamtej okolicy ludzie toczą nieustanną walkę z puszczą. W porze deszczowej wioska może zarosnąć wysoką trawą w ciągu jednego miesiąca. Gwałtowne burze często zrywają dachy domów zrobione z gałęzi i liści bambusa. Z jednej strony las izoluje, zarasta drogę i utrudnia transport, z drugiej jednak hojnie obdarza żywnością. Tamtego popołudnia złożono mi propozycję zakupu małego krokodyla oraz zjedzenia na kolację świeżo upolowanej małpy. Ku rozczarowaniu mieszkańców nie skorzystałem z tych możliwości.

Tak minął kolejny wieczór i poranek misyjnej wyprawy na duszpasterskich rozmowach i sprawowaniu świętych sakramentów. W piątek 16 marca 2018 r. rozpoczął się ostatni etap podróży – czyli przejazd przez Moloukou i powrót do Bagandou. Po drodze zabierałem chorych, którzy chcieli się dostać do naszego szpitala oraz spotykałem katechistów z innych wiosek. Wieczorem, przed zachodem słońca wróciliśmy szczęśliwie do Bagandou.

W ten oto sposób dobiegła końca ta pełna wrażeń wyprawa do serca lasu. Niestety, nie będzie ich więcej. Zgodnie z wolą Księdza Biskupa rozpoczynam pracę w dużej miejskiej parafii św. Antoniego w Bimbo, gdzie od trzydziestu już lat posługują tarnowscy kapłani. Niemniej jednak z pewnością nie zabraknie nowych wyzwań i wypraw misyjnych do licznych wiosek należących do tej parafii.

Polecam waszym modlitwom dzieło misyjne Kościoła w tym Dzieło Misyjne Diecezji Tarnowskiej jak również moją poprzednią parafię w Bagandou i nową parafię w Bimbo.

Niech wam Pan Bóg błogosławi!

Dział: Diecezja

Szukaj w serwisie

Search - K2 Improved Search Plugin by Offlajn
Przeszukuj - Kategorie
Przeszukuj - Kontakty
Przeszukuj - Artykuły
Przeszukuj - Doniesienia
Przeszukuj - Tagi

Nowości w serwisie

logo DT 300

ADRES: KURIA DIECEZJALNA

33-100 Tarnów, ul. Piłsudskiego 6
tel. centrala 14-63-17-300, fax 14-63-17-309
e-mail:kuria(at)diecezja.tarnow.pl

Administrator danych osobowych informuje, że wszystkie dane osobowe na stronie internetowej diecezji tarnowskiej umieszczone zostały za zgodą osób, których dane dotyczą lub umieszczone są na podstawie prawa.

Polityka prywatności serwisu Diecezji Tarnowskiej

 

Please publish modules in offcanvas position.

INFORMACJA DOTYCZĄCA PLIKÓW COOKIES
Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie, dostosowania ich do Państwa indywidualnych potrzeb korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies. Czytaj więcej Polityka prywatności Informację cookies strony internetowej zapewnia diecezja.tarnow.pl