W tym roku jest to również 1. Diecezjalna Pielgrzymka Straży Pożarnej OSP i PSP Diecezji Tarnowskiej. 

„Nasza 10. Pielgrzymka powiatu mieleckiego była rok temu i my bez względu na to czy są pielgrzymki krajowe strażaków, my pielgrzymujemy. (…) Będąc teraz na spotkaniu u księdza biskupa padła taka propozycja ze strony ks. biskupa, aby powiększyć tą naszą pielgrzymkę o wszystkie jednostki Państwowej Straży Pożarnej całej diecezji tarnowskiej. Dla nas to było jak miód na serce, bo to było wielkie wyróżnienie, że do naszej pielgrzymki powiatu mieleckiego przyłączy się cała diecezja tarnowska - opowiada Franciszek Augustyn, prezes Zarządu Oddziału Powiatowego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej w Mielcu. – Służba jest w Ochotniczych Strażach Pożarnych, zawód to jest w Państwowych Strażach Pożarnych, oni mają swoje godziny, oni mają swoje wynagrodzenie za tę pracę. A my strażacy ochotnicy robimy to społecznie, robimy to z serca. Przez 150 lat czynili to nasi dziadowie, pradziadowie, ojcowie i my również też tradycję podtrzymujemy, aby służyć bliźniemu, gdy potrzebuje w tych chwilach najbardziej dla człowieka niebezpiecznych. Syrena strażacka ma podwójne znaczenie, jedno to, że oznajmia nieszczęście, tragedię ludzką, ale z drugiej strony dźwięk syreny daje nadzieję, tym, którzy oczekują przybycia strażaków i właśnie my tę nadzieję niesiemy”. 

„W powiecie mieleckim jest 99 jednostek OSP, które skupiają 4,5 tys. strażaków ochotników. Państwowa Straż Pożarna liczy 106 funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej. Dowódcami w czasie zdarzeń, w czasie akacji, w czasie kataklizmów, to są funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej, ale ci, którzy spełniają rolę służebną, ci, którzy niosą worki na plecach, wynoszą dobytek to są ochotnicy. To są ci, którzy w wielu przypadkach wyciągają całe mienie i dobytek ludzi, który zgromadzili przez całe swoje życie” – podkreśla Franciszek Augustyn. 

„Trzeba pamiętać, że te rzesze strażaków z województwa małopolskiego i podkarpackiego przybyły dzisiaj tutaj na Jasną Górę, trzeba być dumnym, że tak wielu zdecydowało się na przyjazd tutaj - mówi ks. bryg. Jan Krynicki, krajowy kapelan strażaków. – Duszpasterstwo strażaków to jest szczególna posługa, ponieważ duszpasterze straży pożarnej, kapelani, to nie tylko księża, którzy przychodzą z posługą sakramentalną. Na dzień dzisiejszy kapelani służą niejednokrotnie strażakom, szczególnie w tych sytuacjach traumatycznych, po różnego rodzaju przeżyciach. Przychodzą z taką pomocą z jednej strony duchową, a z drugiej psychologiczną”. 

Obecny był Zarząd Oddziału Powiatowego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej w Mielcu na czele z Franciszkiem Augustynem, prezesem Zarządu. 

Strażacy uczestniczyli we Mszy św. odprawionej o godz. 9.30 w Kaplicy Matki Bożej. Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił bp Andrzej Jeż, ordynariusz diec. tarnowskiej, a koncelebrowali m.in.: ks. bryg. Jan Krynicki, krajowy kapelan strażaków i ks. Czesław Haus, diecezjalny kapelan strażaków w diec. tarnowskiej. 

Słowa powitania w imieniu Jasnej Góry wypowiedział o. Sebastian Matecki, paulin. Mówił: „To wielki zaszczyt jak sami strażacy mówią, że tu na Jasnej Górze mogą rozpoczynać wielką pielgrzymkę(…) To wielka radość, że jako rodzina strażacka, ludzi tak bardzo zaangażowanych w sprawy społeczne, w sprawy waszych domostw, waszego najbliższego środowiska, by chronić je, bronić, wy wyrażacie tę postawę najbardziej chrześcijańską, postawę czuwania. I tak często tu na Jasnej Górze, gdy wybrzmiewa ‘Jestem przy Tobie, Pamiętam, Czuwam’, to chyba te słowa odnoszą się najpierw do strażaków, i możecie je odnieść do samych siebie. Przy Maryi tak bardzo blisko jesteście w swoim strażackim powołaniu, i za to dziękujemy Panu Bogu”. 

„Dzisiaj w duchowym sercu Polski, na Jasnej Górze ogarniamy naszą modlitwą i wdzięcznością wszystkich strażaków, ludzi, którzy są strażnikami bezpieczeństwa, niosącymi pomoc w potrzebie, ale których postawa pełna poświęcenia w imię miłości bliźniego ma także przypominać nam o najważniejszych i niezbywalnych wartościach, dzięki którym ludzie serce jest mocne i zdolne do poświęcenia – podkreślał w homilii bp Andrzej Jeż. – Modlimy się za strażaków czynnych i będących w stanie spoczynku, aby jak jeden mąż silnie trwali przy Ewangelii, która ożywia i podtrzymuje każdą ofiarną służbę człowiekowi dając jej nadprzyrodzone motywacje, tak potężnie obecne w życiu i śmierci waszego patrona św. Floriana. Niech tradycje strażackie stają się źródłem szlachetnych inspiracji dla młodych pokoleń polaków. Strażacy to wielki rezerwuar ludzi zdyscyplinowanych, sprawnych, myślących kategoriami dobra wspólnego. Stanowicie swoiste pospolite ruszenie, wielką armię rezerwową, gotową w ramach potrzeby służyć Ojczyźnie, takich wzorów potrzebuje młode pokolenie Polaków, które nie ma już okazji do nabywania hartu i sprawności chociażby w ramach zasadniczej służby wojskowej, bo ją zniesiono. Służba strażacka stwarza taką możliwość i jest dobrą szkołą kształtowania osobowości, postaw i charakteru zmiękczonym, słabiutkim społeczeństwie”. 

Na Mszy św. obecny był również Prezydent Miasta Mielca Daniel Kozdęba. 

Na zakończenie Mszy św. strażacy przekazali Jasnej Górze płaskorzeźbę z ryngrafem Matki Bożej Jasnogórskiej, a bp Andrzejowi Jeżowi wręczyli stułę z ikonografią Matki Bożej Katyńskiej. 

Poświęcony został również sztandar strażacki z miejscowości Zarównie, gmina Padew. 

Zobacz zdjęcia

http://www.jasnagora.com/