Osoby pochodzące z Polski bardzo sobie cenią wizytę biskupa z Polski, bez względu na to, czy to jest emigracja, która sięga swoimi korzeniami lat powojennych czy to jest najnowsza emigracja – tak jak na przykład w Norwegii. Księża także potrzebują takiego kontaktu. Bardzo się cieszę, że w tym roku m.in. udało mi się przeprowadzić taki kurs przygotowawczy dla księży, którzy po raz pierwszy wyjeżdżają do pracy za granicę z polskimi rodakami –dodaje bp Lechowicz.

Obecnie wyzwaniem są kraje skandynawskie. Katolicy stanowią tam zaledwie niecały procent całej społeczności. Tamtejsi biskupi  np. w Oslo, w Sztokholmie są biskupami miejscowymi ale Kościół, którym oni przewodzą tworzony jest głównie przez obcokrajowców. To wymaga więc zmiany mentalności, zmiany podejścia do sytuacji ze strony miejscowych hierarchów i w te warunki wchodzą polscy księża, którzy zderzają się z inną kulturą, językiem, z innym funkcjonowaniem Kościoła – powiedział RDN bp Wiesław Lechowicz.

Większość Polaków pracujących w krajach skandynawskich chciałaby wrócić na stałe do Polski. Natomiast Polacy przebywający w innych krajach, np. w Niemczech, Francji, Anglii czy w Stanach Zjednoczonych, w większości swoją przyszłość wiążą z tymi krajami. Większość Polaków raczej tam pozostanie – zwrócił uwagę bp Wiesław Lechowicz, delegat KEP ds. duszpasterstwa emigracji polskiej.

Zobacz rozmowę video